trening spontaniczny


Dzisiaj był trening  "na spontanie". Szybka decyzja i zjawiłysmy sie w umówionym miejscu z pełnym kijkowym wyposażeniem. Pomimo silnego wiatru udało nam się przejść od 7-10 km, w zależności od miejsca zamieszkania.  Tempo konwersacyjne nie narzucało wielkiego wysiłku ale...

1. Kalorie zgubione!

2. Endorfinki wyzwolone!

3. Zadowolenie wielkie!

Brawo MY!



😃

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Biogram i program wyborczy Grażyna Polasiak

Spoczywaj w spokoju Małgosiu [*]