Nasze ustalenia
Z powodu nagłej ekspansji wiosny, a z tym wiąże się wiele prac ogrodowych itp., ustaliłyśmy, że spotkamy się jeszcze dwa razy tj.
10 maja (robótki quilling)
24 maja (piknik na zakończenie sezonu)
Co do pikniku, to odbędzie się on w plenerze, w zagajniku. Przynosimy koce do siedzenia i jedzonko, ale takie łatwe do jedzenia bez talerzyków. No i oczywiście coś do picia. Co do napojów wiadomej marki to je jeszcze posiadamy. Musimy przed wakacjami opróżnić nasz sezam. Zawiadamiajcie się nawzajem! I do zobaczenia!
Acha, no i najważniejsze! wtedy będę miała już informacje o planowanej wycieczce do Kazimierza Dolnego nad Wisłą.
Oto panorama Kazimierza:)
10 maja (robótki quilling)
24 maja (piknik na zakończenie sezonu)
Co do pikniku, to odbędzie się on w plenerze, w zagajniku. Przynosimy koce do siedzenia i jedzonko, ale takie łatwe do jedzenia bez talerzyków. No i oczywiście coś do picia. Co do napojów wiadomej marki to je jeszcze posiadamy. Musimy przed wakacjami opróżnić nasz sezam. Zawiadamiajcie się nawzajem! I do zobaczenia!
Acha, no i najważniejsze! wtedy będę miała już informacje o planowanej wycieczce do Kazimierza Dolnego nad Wisłą.
Oto panorama Kazimierza:)
Komentarze
Prześlij komentarz