Przepis na Nowy Rok
Weźcie dwanaście miesięcy, obmyjcie je dobrze do czysta z goryczy, chciwości, zazdrości i lęku, podzielcie każdy miesiąc na 30 lub 31 części, tak żeby zapasu starczyło akurat na rok. Każdy dzionek przyrządzajcie oddzielnie biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodajcie do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarnko kultury i szczyptę taktu. Następnie masę tę polewajcie obficie miłością. Gotowe danie ozdóbcie bukiecikami małych uprzejmości i podawajcie je codziennie z pogodą ducha i porządną filiżanką dobrego zdrowia. Słowem: Szczęśliwego Nowego 2014 Roku!